Zamieszczone przez jakubd
[O2] Odśnieżanie samochodu
Zwiń
X
-
[O2] Odśnieżanie samochodu
Dzisiaj pierwszy raz miałem okazję (ale niestety nie przyjemność ) odśnieżać mojego "szkodnika". Do dnia dzisiejszego autko nie wiedziało co to śnieg :lol: . Wszystko poza małym drobiazgiem jest OK. OK tzn. jest takie samo jak w moim poprzednim aucie (trudno nazwać go poprzednim bo nadal nim jeżdżę i je także dzisiaj odśnieżałem).
A co jest nie OK?
Otóż zsuwałem śnieg z przedniej szyby. Śnieg był mokry i lepiący. Dużą cześć zsunąłem na bok poza auto. Jednak części nie mogłem tak zsunąć i dostała się ona pomiędzy ramiona wycieraczek i krawędź maski silnika :x . Ponieważ śnieg się lepił trudno mi było "wydłubać" go szczotką stamtąd. W fiacie nie ma takiej "niszy" i szczotką daje się bez większych problemów usunąć śnieg z podszybia.
Będę musiał wypracować jakąś nową technikę odśnieżania lub dobrać taką szczotkę, która lepiej będzie usuwała śnieg z podszybia. Niestety wycieraczek nie da się podnieść jak w fiacie.
Każdy z nas (chyba) mając nowy samochód porównuje go do poprzedniego. I czasami udaje się znaleźć coś co test troszkę inne (czyt. słabiej/gorzej przemyślane).
Kończąc. Łatwiej (sprawniej) odśnieżałem bravę niż octavię 8) .
Ale wolę octavię niż bravę . Mimo kilku drobnostek.
Koniec przemyśleń.
Szerokości.
-
-
Zamieszczone przez abrymarzPonieważ śnieg się lepił trudno mi było "wydłubać" go szczotką stamtąd. W fiacie nie ma takiej "niszy" i szczotką daje się bez większych problemów usunąć śnieg z podszybia.saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz
-
-
Re: Odśnieżanie samochodu
Zamieszczone przez abrymarzDzisiaj pierwszy raz miałem okazję (ale niestety nie przyjemność )
Ja tam podszybiem się nie przejmuję, do silnika nie wpadnie
zawsze możesz otworzyć maskę i wyczyścić dokładnie :diabelski_usmiech
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez szkodaponieważ śnieg się lepi i trudno go stamtąd wydłubać szczotką, to kolego jak bardzo kochasz swoje AUTKO to ściągasz rękawiczki i gołymi łapkami ten śnieg
1. Odśnieżamy szybe w kierunku do dachu i potem z dachu na bok ( mniej wtedy się tego śniegu dostaje na podszybie )
2. Tym co zostało na podszybiu się nie przejmujemy. Wszak widoku nie zasłania, wycieraczkom też nie przeszkadza a po pewnym czasie sie wytopi.
3. Wyjmujemy łapkami w rękawiczkach.
Konstrukcja jednak uzasadniona. wycieraczki schowane ogrzewane powietrzem z komory silnika , jeżeli ktoś ma jeszcze dodatkowo podgrzewane dysze to już miodzio.
Wiec coś za coś , już wole wygrzebywanie śniegu niż inne rozwiązania.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez abstinentvoltar, a jak spadnie 20cm śniegu przez noc, zresztą 10 już wystarczy żeby było źle
[ Dodano: Nie 28 Lis, 10 16:28 ]
Zamieszczone przez splawikabrymarz, A wycieraczek jak się nie mylę pewnie się w OII nie podniesie bo maska przeszkadza.
Komentarz
-
-
voltar, a jak masz wycieraczki skute lodem do szyby czyli przewarznie zawsze
trzeba je odskrobać, co za tym idzie i tak śnieg siłą grawitacji zleci w dół podczas tej czynności
Powaznie natomiast mowiac to jeszcze nigdy mi nie przymarzly na tyle bym musial je recznie odrywac. Gdyby nawet tak sytuacja zaistniala to recznie mozna oderwac piora i potem wlaczyc wycieraczki i wejsc w poz. serwisowa - wszystko sie da zrobic.
Z gory informuje ze nie jestem z tych co nadmiernie dbaja i chuchaja na piora wycieraczek zostawiajac je np. w pozycji serwisowej na parkingu.
Komentarz
-
-
Abrymarz, ja ten problemik rozwiązywałem tak, że m.in z tego (ale również z innych względów) zostawiałem na noc wycieraczki w pozycji serwisowej i przez to dostęp do tej "niszy" pod krawędzią maski miałem znacznie ułatwiony - ramiona nie przeszkadzały. Na koniec odśnieżania samochodu wydłubywałem śnieg z niszy rączką od zmiotki, której używam do śniegu. Jej kształt jest idealny, działa jak łopatka, parę ruchów i już czysto, zwłaszcza przy mokrym śniegu. Zalegający tam śnieg należy rzecz jasna usunąć, a nie lekceważyć, bo blokuje dostęp powietrza do nawiewów, a także blokuje dysze spryskiwaczy.
M.666 4U
Komentarz
-
-
Re: Odśnieżanie samochodu
Zamieszczone przez abrymarzDzisiaj pierwszy raz miałem okazję (ale niestety nie przyjemność ) odśnieżać mojego "szkodnika". Do dnia dzisiejszego autko nie wiedziało co to śnieg :lol: . Wszystko poza małym drobiazgiem jest OK. OK tzn. jest takie samo jak w moim poprzednim aucie (trudno nazwać go poprzednim bo nadal nim jeżdżę i je także dzisiaj odśnieżałem).
A co jest nie OK?
Otóż zsuwałem śnieg z przedniej szyby. Śnieg był mokry i lepiący. Dużą cześć zsunąłem na bok poza auto. Jednak części nie mogłem tak zsunąć i dostała się ona pomiędzy ramiona wycieraczek i krawędź maski silnika :x . Ponieważ śnieg się lepił trudno mi było "wydłubać" go szczotką stamtąd. W fiacie nie ma takiej "niszy" i szczotką daje się bez większych problemów usunąć śnieg z podszybia.
Będę musiał wypracować jakąś nową technikę odśnieżania lub dobrać taką szczotkę, która lepiej będzie usuwała śnieg z podszybia. Niestety wycieraczek nie da się podnieść jak w fiacie.
Każdy z nas (chyba) mając nowy samochód porównuje go do poprzedniego. I czasami udaje się znaleźć coś co test troszkę inne (czyt. słabiej/gorzej przemyślane).
Kończąc. Łatwiej (sprawniej) odśnieżałem bravę niż octavię 8) .
Ale wolę octavię niż bravę . Mimo kilku drobnostek.
Koniec przemyśleń.
Szerokości.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez beavisoAbrymarz, ja ten problemik rozwiązywałem tak, że m.in z tego (ale również z innych względów) zostawiałem na noc wycieraczki w pozycji serwisowej i przez to dostęp do tej "niszy" pod krawędzią maski miałem znacznie ułatwiony - ramiona nie przeszkadzały.
W związku z tym mam pytanie:
Czy jest jakaś możliwość ustawienia, żeby wycieraczki po wyłączeniu stacyjki same zawsze ustawiały się w pozycji serwisowej?
Przy pomocy VCDS można włączać wiele różnych opcji, więc intuicja mi podpowiada, że to też powinno się dać włączyć.Pozdrowienia,
Krzysztof
Komentarz
-
-
Tej zimy zmieniłem podejście i generalnie olewam podnoszenie wycieraczek :P Przynajmniej nie martwię się czy je rano zastanę, czy mi ich kto nie powygina, itd... I tak długo odśnieżam samochód, a w tym czasie idzie nadmuch na przednią szybę i wycieraczki bez problemu odklejają się od szyby same.
Niewątpliwie problemem w takim układzie staje się dokładne (a ściśle: niedokładne) sprzątanie śniegu z tej wnęki. Pół biedy gdy jest to śnieg, gorzej gdy wokół mocowania ramion wycieraczek zalega lód. Trzeba koniecznie go usunąć. W cięższych przypadkach pozostaje otwarcie maski, wtedy dostęp jest świetny.
M.666 4U
Komentarz
-
-
Dzięki Waszym poradom (kliknąłem kilka "pomógł" ) testowałem różne warianty. Dzięki śnieżnej zimie mogę testy robić prawie codziennie :lol: . Otóż doszedłem dzięki praktyce do następujących wniosków:
- jak zapowiadają opady śniegu ustawiam wycieraczki w pozycji serwisowej i odchylam od szyby a tył tylko odchylam od szyby;
- w pozostałych przypadkach ustawiam tylko pozycję serwisową a tyłu nie ruszam;
- szybę odśnieżam z dołu do góry i lekko na boki (tył podobnie);
- przed odśnieżaniem włączam silnik i ustawiam max. na szybę z obiegiem wewnętrznym + często ogrzewanie tylnej szyby + czasem ogrzewanie lusterek;
- śnieg (a czasem kawałki lodu) z podszybia pod krawędzią maski to co się da wydłubuję szczotką a resztę ręką (w rękawiczce lub bez );
- zanim otworzę klapę bagażnika dobrze ją odśnieżę (raz jak zrobiłem to niedokładnie to w czasie otwierania do środka zassało trochę śniegu i mam nauczkę :!: );
- drzwi też otwieram dopiero po usunięciu śniegu ze wszystkich krawędzi po obrysie drzwi (to żadna nowość ale opisuję dla ścisłości);
- uważnie ale dokładnie odśnieżam czujniki parkowania (raz na początku zostało trochę śniegu/lodu i czujnik lekko szalał :clown: );
- spryskiwacze reflektorów mam na zimę wyłączone więc się nimi nie przejmuję ;
- na koniec sam się odśnieżam :spoko ;
Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za ciekawe : i inspirujące : porady. Z niektórych niestety nie mogłem skorzystać z powodu braku odpowiednich akcesoriów :bigyellow . Mam świadomość, że mogę pisać o oczywistych oczywistościach :wink: :wink: , ale dla tych co mają (lub w przyszłości będą mieć) jeszcze jakieś problemy czy wątpliwości może ta wypowiedź pomoże im podjęciu decyzji jaką technikę stosować.
Szerokości i przyczepności. :tunning
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez abrymarznastępujących wniosków:
- jak zapowiadają opady śniegu ustawiam wycieraczki w pozycji serwisowej i odchylam od szyby a tył tylko odchylam od szyby;
- w pozostałych przypadkach ustawiam tylko pozycję serwisową a tyłu nie ruszam;
- szybę odśnieżam z dołu do góry i lekko na boki (tył podobnie);
- przed odśnieżaniem włączam silnik i ustawiam max. na szybę z obiegiem wewnętrznym + często ogrzewanie tylnej szyby + czasem ogrzewanie lusterek;
- śnieg (a czasem kawałki lodu) z podszybia pod krawędzią maski to co się da wydłubuję szczotką a resztę ręką (w rękawiczce lub bez );
- zanim otworzę klapę bagażnika dobrze ją odśnieżę (raz jak zrobiłem to niedokładnie to w czasie otwierania do środka zassało trochę śniegu i mam nauczkę :!: );
- drzwi też otwieram dopiero po usunięciu śniegu ze wszystkich krawędzi po obrysie drzwi (to żadna nowość ale opisuję dla ścisłości);
- uważnie ale dokładnie odśnieżam czujniki parkowania (raz na początku zostało trochę śniegu/lodu i czujnik lekko szalał :clown: );
- spryskiwacze reflektorów mam na zimę wyłączone więc się nimi nie przejmuję ;
- na koniec sam się odśnieżam :spoko ;
Komentarz
-
-
Doktorat można napisać z tego odśnieżania :lol:
Koledzy uchylcie rąbka tajemnicy jak włączyć tryb serwisowy wycieraczek!2004 Renault Thalia 1.4 RT,
2008 Citroen Xsara Picasso 1.6 Exclusive- nadal w użyciu
2009 Renault Clio MTV 1.4
2010 Skoda Octavia IIFl 1.4 TSI Ambiente
2016 Skoda Octavia III 1.4 TSI Ambition + Amazing + kilka ficzerów
Komentarz
-
-
Po tak owocnym odśnieżaniu , odśnieżającemu należy się browar :szeroki_usmiech
Zapytam przy okazji czy taka skrobaczka jest bezpieczna/skuteczna dla szyby w OII?Antyfotoradar Valentine1
Harry II Classic+Sirio ML145
Komentarz
-
Komentarz